Miłosierny
Tak sobie czasem wyobrażam jak bardzo musi cierpieć Bóg kiedy człowiek od niego odchodzi.
Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać ale Miłość Moja nie odstąpi od ciebie /Iz 54,10/
Miłosierny
Już mam cię dość, raz ze mną raz z nim
Jeśli chcesz to odejdź, wiem z kim…
Tam są drzwi!
Zawsze możesz przyjść…
Już mam cię dość i nie mam już sił…
Ja zawsze cię kocham a ty?
Dzisiaj powiedz mi:
Po co było tyle lat „bić się” z sobą?
Po co było wciąż się pchać wspólną drogą?
Ty w jednym dniu, bez żadnych słów chcesz odejść?
Po co ja to wszystko mówię?!
Od zawsze cię kocham - dlatego to robię!
Już mam cię dość weź wszystko co chcesz
Może kiedyś wrócisz, może…
Może nie
Tylko czemu nie?!
Już mam cię dość już nie chce cię znać
Miało być na wieki, a co jest?
Tylko ból, tęsknota i łzy…
Po co było tyle lat walczyć o ciebie?
Po co było prowadzić cię ku spotkaniu w Niebie?
Ty w jednym dniu, bez żadnych słów chcesz odejść…
Po co ja to wszystko mówię?
Przecież cię kocham - dlatego to robię!
Nie odchodź proszę cię
Zostań jeszcze jeden dzień
Uwierz Mi - zmieni się
Nie odchodź, proszę…
…
Wróć
wiersz jest parafrazą utworu "Już mam cię dość" śp. Mirosława Breguły z zespołu Universe.
![]() |
Powrót syna marnotrawnego Rembrandt |
Komentarze
Prześlij komentarz