Ideał
"Święty to … grzesznik, który próbuje kochać” (12
kroków dla chrześcijan)
Ideał
Ideał?
A może raczej parodia pierwowzoru?
Pastisz oryginału? Atrapa Arcydzieła?
Przecież to jest bardziej narcyz niż ideał!
Taki, który nigdy się nie myli
I zawsze ma rację, wszystko
wie najlepiej…
A przecież ta historia już kiedyś się zdarzyła …
Kiedyś
Dawno temu
U zarania dziejów
ktoś o sobie tak pomyślał
ktoś … kto chciał być jak Bóg
kto z Bogiem się ścigał
kto się w sobie zakochał
uznał, że jest perfekcyjny
„boski” i cudowny
Bogu równy …
Ten ktoś miłością własną tak bardzo się upoił
Że odrzucił Miłość Bożą
Prawdziwą, Jedyną, Największą
I odszedł…
Zbuntowany
Marnując swoje życie
Marnując swoje szczęście
Marnując - przegrał
Przegrał swoje życie wieczne….
Podobnie i my zbyt często bywamy
Bez pamięci w sobie zakochani
Goniąc za swoim życiem, swoimi sprawami
Nie liczymy się z nikim, na nic nie zważamy
Tylko uparcie swojego szukamy
Więc jeśli jedynie u innych zauważam wady
W sobie nie widząc żadnych
Poproszę Boga o Ducha Prawdy
A On szczerze mi odpowie
Jaki jestem naprawdę
Co zmienić mam w sobie...
Przyjmę z pokorą Jego pouczenie
Podziękuję i przemyślę
Poproszę Go o dar miłowania
Bym mógł zacząć kochać – prosto i zwyczajnie
Bez spisków, złorzeczeń, zazdrości i krzywdy
Bez odwetów, szydzenia i fałszu
Kochać jak człowiek - ułomnie, upadając
Kochać prawdziwie …
Bo jeśli chcę zamieszkać w Niebie
Zacznę już dziś zmieniać świat… od siebie
![]() |
Kadr z filmu "Pasja" Mela Gibsona |
Komentarze
Prześlij komentarz