Kołowrotek

U Boga WSZYSTKO JEST możliwe.

 Kołowrotek

Gdy wiedza przesłoniła mi wiarę

Stwierdziłem, że żyje tu za karę

Zwątpiłem w sens istnienia

Nie mogłem znaleźć ukojenia

Każdy dzień był bólem znaczony

Codziennie wygrywał ze mną ból

Codziennie wstawałem, codziennie upadałem

Codziennie walczyłem o normalny dzień …

„Na sznurku” złego walczyłem ... do upadłego

Wszechobecna kontrola i … zniewolona wola

Zdanie dla mnie nadwrażliwe:

U Boga „wszystko” jest możliwe

Modliłem się, wołałem

Lecz odpowiedzi nie dostawałem

Zniewolony brakiem nadziei na zmianę

Żyłem w kołowrotku zranień

To gdzie jest ten Bóg mój i mój Pan?

Ja wcale Go nie znam

W moim życiu On nie działa

Ma mnie „w nosie” lub Go nie ma

Z obserwacji moich bliskich

Wniosek przyszedł oczywisty

Jak wierzysz - tak masz

Jak ci się wydaje - tak Ci się staje

W jakiego Boga wierzysz

Takiego w życiu masz

Wierzysz w żyjącego, życzliwego ludziom Boga

To błogosławiona twoja droga

Wierzysz w złośliwego dziada

To tak ci się w życiu układa...